KOLEKTORY SŁONECZNE

 


AMATORSKI KOLEKTOR SŁONECZNY Z LUSTRAMI PARABOLICZNYMI

Opis, zdjęcia na podstawie przysłanych materiałów zamieszczonych tu  za zgodą wykonawcy kolektora - Stanisława Fronczyka.

 

Autor - Stanisław Fronczyk (po prawej bez wąsów) wraz z wykonanym kolektorem (jeszcze bez rurek, z samymi lustrami).

Lustra są wykonane na styropianie, w którym wybrano kształt luster za pomocą lutownicy transformatorowej z grotem z drutu miedzianego o średnicy 3 mm odpowiednio ukształtowanego. Po tym styropian pokrywany był klejem do ociepleń (tym do siatki) i szlifowany za pomocą szablonu z drewna wyklejonego papierem ściernym 80, który poruszał się po prowadnicach z listewek drewnianych. Dziennie udawało się zrobić tylko 1 warstwę, musiało to związać. Klej nanoszony był pędzlem (rozrobiony do takiej gęstości, jak gęsta zupa grochowa).

Lustra kolektora w zbliżeniu.
 

Sam kolektor bez rurek na ciecz ogrzewaną.
 

Kolektor z rurkami na ciecz ogrzewaną.
 



Widok w przekroju (górny rys. w poprzek wygięć luster i rur, 
dolny rys. – widok wyprowadzenia)



Obraz jak powstała krzywizna pojedynczego lustra i ognisko 



Wygląd ułożenia rur odbierających ciepło i obraz skupiania promieni słonecznych.
Obraz linii odbicia promieni i skupienia ich na rurze odbierającej


Wykonawca kolektora proponuje, by lustra paraboliczne były z blachy aluminiowej głęboko anodowanej. W sprzedawanych w Polsce kolektorach z lustrami parabolicznymi jest stosowana specjalna blacha nierdzewna.

Próba kolektora już się odbyła i wszystko wypadło bardzo pomyślnie.




INNY SPOSOBÓW NA AMATORSKI KOLEKTOR SŁONECZNY


Do budowy własnego kolektora można wykorzystać miedziane rurki wykorzystywane do ogrzewania podłogowego. Można w obieg dodać pompkę elektryczną włączaną własnoręcznie zrobionym sterownikiem opartym o wzmacniacz 741 (tzw. przerzutnik Schmitta) załączający przekaźnik na podstawie pomiaru temperatury z termistorów umieszczonych w kolektorze i zbiorniku. 

Tylko jeśli zastosujemy pompkę można zbudować kolektor o konstrukcji jak poniżej wykorzystując np. długi wąż ogrodniczy (o ciemnym kolorze):

Szyba powinna znajdować się ok. 2 cm nad górną powierzchnią węża. Wąż można przymocować do arkusza blachy (najlepiej aluminiowej) pomalowanej na ciemno, w ostateczności można wykorzystać płytę pilśniową - ponieważ poszczególne zwoje węża są blisko siebie, to one tworzą płaszczyznę, którą ogrzewa Słońce. Wąż nie powinien mieć tendencji do załamywania się przy zagięciach. Całą drewnianą konstrukcję pomalować najlepiej na biało. Przy łączeniach ram zastosować uszczelki do okien, połączenie szyby z ramą ze starego okna można ewentualnie doszczelnić silikonem.

Najlepiej, by Słońce padało prostopadle do płaszczyzny pochłaniającej. Dlatego idealne rozwiązanie to kolektor podążający za ruchem Słońca - stale ustawiający się prostopadle do promieni słonecznych. Można tu wykorzystać system naprowadzający kolektor na słońce. Jeden silniczek może sterować przekręcaniem kolektora względem słońca w płaszczyźnie poziomej, a drugi w płaszczyźnie pionowej. Mogą one być sterowane układami elektronicznymi wykorzystującym fotorezystory. 
Jeśli decydujemy się na stacjonarne ustawienie kolektorów, to trzeba zdecydować o jakiej porze roku mają mieć największą sprawność i dobrać odpowiednio do tego optymalny kąt nachylenia. W Polsce najlepsze nasłonecznienie jest w godzinach od 9:00 do 15:00, jednak takie nachylenie kolektora, przy którym promienie słoneczne padają na niego prostopadle w samo południe, wcale nie jest najlepsze. Optymalna godzina to 10:45.
Dopuszcza się niewielkie odchylenie kolektora od osi północ-południe: do 30° - jeśli ma działać tylko latem i do 10° dla kolektorów działających również zimą. Kolektor powinien być pochylony ok. 45 stopni względem poziomu - jest to najlepszy kąt przy wykorzystaniu kolektora od lutego do listopada. Jeżeli kolektor ma być używany tylko w miesiącach letnich, należy go zainstalować pod kątem 30 stopni.
Układ ogrzewania wody wykorzystujący energię słoneczną jest typową instalacją grzewczą, w której może dojść do przegrzania, wzrostu ciśnienia. Dlatego potrzebne są elementy zabezpieczające: zawór bezpieczeństwa, przeponowe naczynie wzbiorcze, odpowietrznik, ogranicznik temperatury itp.
Straty cieplne mogą znacznie obniżyć sprawność kolektora nawet do 30%. Również im większa różnica temperatur pomiędzy kolektorem, a otoczeniem tym bardziej wzrastają straty termiczne. Dla kolektorów próżniowych utrata sprawności dla różnicy temperatur 40°C wynosi do 15%, kolektorów płaskich nawet o 50%. Dlatego nie należy łączyć szeregowo większej liczby kolektorów, tylko raczej równolegle. Także niższe natężenie promieniowania słonecznego obniża sprawność - dla kolektorów płaskich jednoszybowych o małej zdolności wychwytywania energii i o niskim współczynniku absorpcji może ona zmaleć nawet poniżej poziomu 10%. Przyjmuje się zwykle, że średnioroczna sprawność całego systemu składającego się z kolektora (fabrycznego) i instalacji waha się w okolicach 50%.

Potrzebną powierzchnię kolektora można wyliczyć ze wzoru:







 


 www.darmowa-energia.eko.org.pl